Jack Russell Terriera i Parson Russell Terriera poznałam w 2011 roku, jak pojechałam do Niemiec pracować jako doświadczona opiekunka tych piesków, w prywatnej rezydencji, w okolicach Monachium.

Doświadczenie w pracy przy pieskach nabywałam przez całe moje życie, w którym te zwierzątka były zawsze przy mnie. Poprzez Owczarka Niemieckiego, Baseta, Pudla, czy piękną Mopsiczkę a nawet Doga Niemieckiego nie miałam takich wrażeń i satysfakcji, jaką dawały mi te niewielkie, niesamowicie zwinne, energiczne, czasami nawet "szalone", ciągle gotowe do zabawy, pieski. One były w stosunku do siebie zupełnie obce, lecz widziałam na codzień, jak bardzo się kochają, jak cierpią z powodu nawet chwilowej rozłąki. Również i ja je pokochałam.

Wydawało mi się, że jastem kobietą spełnioną, jednak gdy wróciłam do Polski zaczęłam marzyć i planować pozyskanie takiego duetu.

W marcu tego roku marzenia moje spełniły się i podjęliśmy wraz z mężem pod nasz dach 8-tyg. Adel i 8-tyg. Blondii...

Od początku "panienki" mieszkają w naszym domu. Zajmujemy się nimi 24 godz/dobę, obserwujemy ich postępy w rozwoju fizycznym i psychicznym. Dokładamy wszelkich starań w edukacji, pragniemy aby nasze sunie osiągały na Wystawach jak najwyższe lokaty, chcemy pokazywać je wszędzie, gdyż są sliczne i bardzo mądre.

Gdy uzyskają tytuły "suk hodowlanych" będziemy szukać dla nich reproduktorów najwyższej rangi w kraju lub za granicą.

Priorytetem naszym jest utrzymanie czystości rasy na najwyższym poziomie.

Obecnie nasze sunie są pod stałą opieką weterynaryjną, rozwijają się wręcz wzorowo.

Jesteśmy członkami Związku Kynologicznego w Polsce jedynej legalnej organizacji Kynologicznej, która jest członkiem FCI Międzynarodowej Federacji Kynologicznej.